Wczytuję dane...

Stało się
Autor: Borys Tylewicz

Wydawnictwo: Murev 2000
Okładka: twarda
Stan: bardzo dobry
Uwagi: brak

Na książkę składają się wspomnienia 81 letniego dziś autora z lat 1939-1951. Są to opowieści prawdziwe, a zarazem niezwykłe. Młodość w Wilnie, udział w obronie Warszawy, ucieczka na wschód, oskarżenie o szpiegostwo i pobyt w obozie na Sachalinie,następnie po amnestii - służba w wojsku radzieckim oraz udział w wielkich bitwach II wojny światowej. Potem powrót do Polski i lata trudnej adaptacji do nowej rzeczywistości - praca w zawodzie kelnera i kierownika restauracji. A jeszcze później wyroki sądowe i - tu autor antycypuje wydarzenia dalszych lat - przymusowa emigracja do Izraela. Te wspomnienia człowieka wpisanego w trudny, dramatyczny czas historyczny splatają się z innym wątkiem opowieści - bardziej osobistym, intymnym. Borys Tylewicz w swej książce składa hołd kobietom. Zarówno głębsze związki jak przelotne romanse i przygody miłosne - a jest ich wiele - przedstawione są w sposób serdeczny, życzliwy, nacechowany szacunkiem dla partnerek. Bo kobiety - pisze Tylewicz - były odskocznią, ucieczką od rzeczywistości. Przenosiły mnie w świat ciepła i zaufania. Wspólnym zaś mianownikiem obu tych wątków wspomnień jest wnikliwość obserwacji i wyczuwalna prawdziwość, autentyczność relacji. Jak przystało dobrej literaturze faktu.

Klienci, którzy kupili ten produkt wybrali również...

Facebook